Ego, najczęściej spotykamy to wyrażenie w modelu psychoanalitycznym jako jedna ze struktur osobowości obok id i superego. Ego rozumiane tu jest jako Ja, czyli poczucie własnej tożsamości i najbardziej świadoma struktura naszej osobowości.
Przedrostek „ego” możemy też spotkać w wielu innych słowach z dziedziny psychologii (egotyzm, egoizm, egocentryk). Brzmią podobnie, jednak znaczenie każdego z tych słów ma zupełnie inny wymiar.
Egocentryzm – to stawianie siebie w centrum świata. Pewnie zdarzyło Ci się spotkać osobę, która uważa siebie i swoje poglądy za najważniejsze i nie przyjmuje do świadomości poglądów innych osób, nawet wtedy gdy mają one racjonalne uzasadnienie. Egocentryk oczekuje, że świat i ludzie powinni funkcjonować tak jak on to widzi. Wierzy, że świat kręci się wokół niego i przypisuje sobie nadmiernie znaczenie dla świata.
Egoizm – to przedkładanie interesów własnych ponad potrzeby innych ludzi, więc idzie nieco dalej niż sam egocentryzm.
Egotyzm – w odróżnieniu do powyższych terminów, to tendencja do nadmiernego zainteresowania własną osobą. Egotyzm porównywany jest do narcyzmu. Egotysta absorbuje sobą innych ludzi, oczekuje uznania, ale sam nie odwzajemnia tego typu zachowań. Unosi się pychą, a każda zniewaga wzbudza u niego gniew.
Wyróżniamy również egotyzm atrybucyjny, natomiast nie można go mylić z samym egotyzmem. Egotyzm atrybucyjny to skłonność do wyjaśniania własnych zachowań w taki sposób, aby nasza samoocena nie uległa pogorszeniu.
W praktyce wygląda to tak, że swoje sukcesy przypisujemy czynnikom wewnętrznym, a porażki czynnikom zewnętrznym, czyli gdy na przykład student zaliczy z powodzeniem egzamin, tłumaczy to w taki sposób, że po prostu wszystko umiał, a gdy okazuje się, że czeka go poprawka, to uznaje, że pytania były źle ułożone lub egzaminator specjalnie zadawał podchwytliwe pytania.
Pozdrawiam,
I.